piątek, 28 marca 2008

Osiołek

Żadnej z nikim styczności jak to mawiał Kłapouchy



2 komentarze:

gulka pisze...

Nieeeeeee....załamujesz mnie Katarzyno.. jaki on piękny.....prosiaczek chociaż też był piękny to w ogóle się nie umywa do Kłapouchego...jeju no cudny jest. Też chcę takiego. :)

br0mba pisze...

a dziekuje bardzo, Klapouszek robiony metoda prob i bledow, juz pare powstalo wczesniej ale tego nieskromnie uwazam za najbardziej udany egzemplarz :)