Wyszło szydło z wora i zrobiło stwora: Żaba Dorotka

wtorek, 1 grudnia 2009

Przyłapana podczas wieczornego relaksu w nocnej koszuli :)

dorotaluk pisze...: Czyżbym to była ja:D
Śliczna Dorotka.....jak wszystkie twoje stworki:); 2 grudnia 2009 06:39
Cérie pisze...: Kapitalna! Te oczy, te nogi - istna fotomodelka. ((:; 2 grudnia 2009 06:55
Anonimowy pisze...: sliczne,sliczne i jeszcze raz sliczne,nie wiem co powiedziec,mi jeszcze daleko,bardzo daleko do takich pieknych stworkow; 2 grudnia 2009 10:07
robaczek15 pisze...: żabcia cudna!!; 2 grudnia 2009 21:03
joie... pisze...: I jak tu nie pochwalić pięknej modelki? Ona jest cudna... A ja kocham zielone żabule... :); 3 grudnia 2009 22:06
br0mba pisze...: dziękuję :) Żaba to była jedna z pierwszych szydełkowych stworów jakie zrobiłam :) teraz juz troche ewoluowała, bo zmieniłam sposob robienia łapek :); 4 grudnia 2009 00:36
Pan Szydełko pisze...: Jest przeurocza!
Zapraszam po wyróżnienie do Pana Szydełko
http://panszydelko.blogspot.com/; 26 lutego 2010 21:46
Bobe Majse pisze...: Żaba Dorotka także jest słodka!

;); 28 lutego 2010 01:00
Aga pisze...: Żabcia jest bossska...; 13 marca 2011 11:40