Żeby z okrągłej kulki powstała mordka musimy tę kulkę przeszyć nitką w kilku miejscach i wycieniować.
Nawlekamy nitkę w kolorze robótki na grubą igłę i przeszywamy (mocno ściągając nitkę) zrobioną głowę tak jak na zdjęciach
W ten sposób powstało nam miejsce na oczka i wgłębienie pyszczka.
Teraz musimy mordkę wycieniować. Bierzemy pędzelek i cienie lub kredki pastelowe lub akwarelowe i cieniujemy (ja użyłam cieni). Uwaga na pastele czy cienie bo mogą się osypywać. Zresztą malujecie się pewnie codziennie więc co ja będę się produkować jak cieniować :)
Po wycieniowaniu czas na oczka.
Zwykłym dziurkaczem wycinamy dwa kółeczka z kawałka białego filcu (można je przyciąć nożyczkami jeśli będą za duże, lub jak ktoś robi grubszą nitką to po prostu wyciąć większe)
Filcowe kółka przyklejamy w oczodołach
Czekamy aż klej trochę podeschnie i przyszywamy dość mocno czarne koraliki
Jak juz mamy oczy to pora na nos i pyszczek i brwi
Zwyczajnie wyszywamy nitką :) i cieniujemy miejsce nad wyszytym nosem
Brakuje nam jeszcze tylko uszu.
Uszy (zrób dwa :))
1. 2 o, 5 p w pierwszym oczku łańcuszka, 1 o, odwrócić robótkę2. (2 p w 1 ) x 5 (10) uciąć nitkę zostawić do przyszycia
zginamy i przyszywamy do głowy (w dowolnym miejscu - pamiętajcie, że rozmieszczenie oczu i uszu decyduje o charakterze naszego misia :)
I w taki oto prosty sposób mamy gotową głowę misia
I proszę chwalić się co komu wyszło :)
27 komentarzy:
dziś :):), wciągnęło mnie :)
Nie no jak jutro, Dzisiaj proszę :)
o rany :( moja kuleczka raczej jakaś taka nie okrągła wyszła :( Już się boję co to będzie dalej...
Z tą częścią jest już trochę trudniej. Ale wieczorkiem się jeszcze pomęczę. A teraz muszę wyjść. Pozdrawiam:) Dziękuję za fajną zabawę. I ekstra korepetycje.
dzisiaj!!!!!!!!!!:)
no jak wam idzie? :)
mam uszy i nos - zostały mi oczy :):)
idzie,idzie,moj ma zeza,a jeszcze ucholki musze zrobic:)Ale fajna zabawa,szczegolnie jak sie pomysli,ze kilkanascie osob w tej chwili dziubie to samo:)
:( nie rozumiem tego opisu uszu :( Ale pierdoła ze mnie :(co to znaczy 20,5 w pierwszym oczku łańcuszka ,10,...Oj nie wiem o co chodzi :(
ja dzisiaj pokażę co mi wyszło . daleko mi do Twojego misia ale jestem zadowolona :)
no tak, bo o wygląda jak zero. 2 oczka łańcuszka, w pierwszym oczku zróbić 5 półsłupków, zrobic oczko łańcuszka , odwrócić robótkę i zacząc tak jakby po lewej stronie
Musicie mi pokazac co Wam wyszło z głowy :) Jak nie, to nie wstawiam dalej :) Taki mały szantaż :)
o dziękuję! Teraz już jaśniej :) Zaraz zabieram się za uszy.Teraz nos będzie szedł w ruch.
Straszne tu tempo jednak jak dla mnie...Ale jak tylko skończę zaraz pokarzę
mój łepek jest gotowy, zbyt szerokie oczy ryjek świnki - ale mój!!, wrzucam zdjątka na bloga, pozdrawiam misiaczkoweMamy!
no dawaj dalej,bo ja mam juz gotowa cala glowe w komplecie!
Kurcze, nie ja niestety odpadam :( nie nadążam za wami kobietki. Ale fajnie było po latach przypomnieć sobie szydełkowanie - póki co zrobię sobie korale bo już kapuję jak się kulki robi. Ale cały czas obserwuję zabawę i mam nadziej, że kolejnym razem już mi się uda.
a zdjecia gdzie?
poczekamy na reszte nie ma co się gonić
poczekajcie,poczekajcie...bardzo proszę
Mam juz główke na blogu,kurde za cienki ten diabelny kordonek,ale psinco,dawaj Kasiu dalej:)
zaraz bedzie ciag dalszy musze zrobic
No dobra, robię dalej tylko przeliczyłam się z rozmiarem i nie mam takich koralików. Musze pokombinować chyba na szybko ufilcuję jakieś ślepka :)
Czy mogę dorobic mordkę na końcu?
bo o ile szydełko się znalazło na wyjeździe, to ani cieni, ani kleju czy też koralików nie mam. Jutro będę musiała zrobic zakupy w Empiku.
Ale zabawa super jest!!!
ale fajowska mordka się wyłoniła :) u Twojego misia
no to pokazuję moją mordkę
http://wmotkachzagubionabernadka.blogspot.com/2010/08/zabawa-blogowa-zrob-sobie-misia-u.html
ja zaraz finiszuje glowe, musialam wyjsc na godzinke :)pozdrawiam :)
Co prawda nie dziergałam z Wami w dany dzień, ale postanowiłam się przyłączyć... mam już główkę :) z odpowiednią minką :)) Lecę do następnej części zabawy!
A może mi ktoś powiedzieć jak zrobić wgłębienie na mordkę pod noskiem? Bo misiek ma już całą mordkę pokłutą, a wgłębienia jak nie było tak nie ma :-( a ze zdjęć jakoś nie czaję.
Prześlij komentarz