Wyszło szydło z wora i zrobiło stwora: Tygrys zawadiaka

wtorek, 21 września 2010

Miał być tygrys. I jest :)

chmurka pisze...: Prześliczny tygrysek, cudowności po prostu :)); 21 września 2010 22:13
Bernadetta pisze...: Śliczności zrobiłaś :) zapraszam na candy u mnie na blogu . Pozdrawiam Bernadka; 21 września 2010 22:36
Marta mama chłopaków pisze...: Piękny tygrysek :) Mój synus by oszalał z radosci jakby go zobaczył,bo kocha tygryski :))); 21 września 2010 22:44
alusia39-kokusia pisze...: tego nie widzialam,kapitalny tygrysio:); 22 września 2010 00:55
Kasia pisze...: Przystojniak z tego tygryska; 22 września 2010 09:55
Anonimowy pisze...: ale ważniak :); 22 września 2010 16:18
Ines pisze...: fantastyczny:D; 22 września 2010 20:46
Kasia pisze...: To chyba Tygrys dla mnie? :D
No, to jutro leci w podróż! :D

Prezentuje się rewelacyjnie.s; 26 września 2010 23:49
br0mba pisze...: Już się spakował :); 27 września 2010 00:01
Poohatka pisze...: jaki cudny!! nie wiem, jak ja to zrobiłam, że przegapiłam tyle śliczności!!; 28 września 2010 21:42