Wyszło szydło z wora i zrobiło stwora: Maciuś

niedziela, 7 sierpnia 2011

Pierwsze próby z nową włóczką - miał być grubszy, wyszedł dość zabiedzony. Chyba burczało mu w brzuchu, dlatego taki smutny :)

ebris pisze...: bo to mały misio, który bardzo chce, żeby ktoś go przytulił!; 8 sierpnia 2011 11:03
katy pisze...: ja z checią go przytulę!!genialne misiaki robisz:); 8 sierpnia 2011 17:30
Bovary pisze...: Jejku!! Jest GENIALNY !!!!!!!!!!!!!!; 8 sierpnia 2011 19:19
kachasek pisze...: aj tam zabiedzony od razu ;) szczuplutki po prostu, ale jaki cuuudny :); 8 sierpnia 2011 23:57
br0mba pisze...: bardzo dziękuję :) teraz mam urlop to sobie podziobię :); 12 sierpnia 2011 21:35
Ania pisze...: Fajny i ciekawy efekt z tą nową włóczką. Miś jest naprawdę extra!!!!; 13 sierpnia 2011 11:39
Kamm pisze...: jejciu jaki jestem słodziutki : ); 25 sierpnia 2011 21:49