poniedziałek, 6 grudnia 2010

Kolejny wyturlał się z koszyczka

 
 

Psina otrzymała imię Sprytek :) i dostała przepiękne opakowanie od Edi

 

4 komentarze:

Maja pisze...

Śliczności! Naprawdę podziwiam Twoje prace!!! Gratuluję zdolności w rączkach :)
Pozdrawiam z Irlandii!

chmurka pisze...

Pies istna rewelacja w przeciwieństwie do Rapaporta wolę jajniki od bulgotów :))

Kasia pisze...

Boski! Ten wielki łeb - zakochałam się :)

Edi pisze...

A ja takiego mam i muszę oddać. Jest po prostu świetny.